Popołudniowy wyjazd do Nadziejowa z Jackiem i Sławkiem. Temperatura wody 24 st. na górze i 5 st. na dole. Na powierzchni gorąco i słonecznie. Pod wodą, jak zwykle silna woń siarkowodoru, którego chmury unoszą się na głębokościach poniżej kilku metrów. Wizurka w zakresie 0-6 metrów całkiem ładna, niestety poniżej średnio lub słabo, rzekłbym „Zimnikowo”. Był to bardzo przyjemny nureczek, zrobiliśmy w sumie 2 okrążenia kamieniołomu. Najpierw denko z maksymalną głębokością 27,5 metra, potem kółeczko na około 15 metrach, gdzie wizurka była jeszcze znośna. (poniżej przeważała gęsta mgła). Drugie okrążenie na 6 metrach zaowocowało spotkaniem w sumie ośmiu sumów w rozmiarach od 30 cm do około 100 cm. Poziom wody w kamieniołomi jest najwyższy, jaki kiedykolwiek tam widziałem. Prawie całe schody wejściowe znajdują sie pod wodą. Dzięki Panowie za fajnego nura.
To my dziękujemy Robercik, jak zwykle z Tobą na bogato we wrażenia.